Zabawy muzyczne w podróży

Kilkudniowe wyjazdy z dziećmi to często zaawansowana logistyka i długie godziny w podróży. Nie czujemy się na siłach, by dawać Wam rady dotyczące tego, co spakować i jak złożyć koszulkę tak, aby zajmowała jak najmniej miejsca, ale… możemy podpowiedzieć Wam kilka ciekawych zabaw muzycznych, które urozmaicą czas spędzony w samochodzie i zaangażują wszystkich pasażerów.

Jak to leciało?

Kolejną zabawą, która z pewnością zaktywizuje dzieci jest zgadywanka „Jak to leciało?”. Zacznij śpiewać kawałek znanej Twojemu dziecku piosenki, najlepiej wyrwany ze środka fragment. Zachęć dziecko do dokończenia melodii, bądź „dośpiewania” reszty słów. Na zachętę możecie to robić oczywiście wspólnie. Znane rytmy z pewnością zaangażują dziecko w zabawę niezależnie od wieku. Nieoczekiwane rozpoczęcie piosenek w losowym ich miejscu sprawi, że zabawa nie będzie oczywista i banalna.

Quizy muzyczne

Jakie zwierzęta chciały przejść przez rzeczkę, ale nie wiedziały jak?
Które zwierzę mocno śpi i nie chcemy go obudzić?
Kto wlazł na płotek i mrugał?

Spróbuj pobudzić dziecko do odgadnięcia, o jakiego bohatera piosenki chodzi. Po odgadnięciu możecie wspólnie zaśpiewać dany utwór. Nucenie melodii, bądź odtworzenie części piosenki może stanowić podpowiedź, gdyby dziecko miało problem z odgadnięciem tytułu.

Muzyczne zagadki

Istnieje mnóstwo wariacji tej aktywności:

• zagadki słowne – dzieci odgadują np. nazwy instrumentów na podstawie przeczytanych im przez opiekuna wierszyków,
• zagadki dźwiękowe – dzieci zamykają oczy i słuchają nagrań lub rzeczywistych brzmień instrumentów, a następnie odgadują czyj to (od)głos (w opcji odtwarzania nagrań, mogą to być także zwierzątka, pojazdy, czynności itd.),
• zagadki rysunkowe – dzieci rozpoznają przedstawione na grafikach instrumenty. Warto mieć w samochodzie kartkę papieru i ołówek, bądź znikopis. One pozwolą rozwijać zabawę i na przykład odgadywać instrument już podczas jego rysowania.

Ta zabawa wymaga wcześniejszego przygotowania utworów, obrazków i tekstów. Możecie być jednak pewni, że zaangażuje Wasze dzieci na dłuższą chwilę i umili im czas spędzony w samochodzie.

Naśladowanie dźwięków instrumentów

Jaki dźwięk wydaje bęben? (bam bam bam)
Jak robi trąbka? (tru tu tu tu)
Jaki dźwięk wydaje puzon? (buuuuuuuu)
Jak gra perkusja? (bum dara tss tsss bam)

Tę zabawę można przeprowadzić dwojako. Pierwsza opcja to wymyślanie i naśladowanie dźwięków konkretnych instrumentów, a druga to zgadywanie nazw po wydanych odgłosach. Niektóre mogą być proste i oczywiste, jednak… jaki dźwięk wydają skrzypce?

Instrumenty muzyczne z otaczających nas rzeczy

Rozejrzyj się po samochodzie. Masz kilka drobnych monet na sklepowy koszyk? Może długopis wysuwany przyciskiem? A może starą grzechotkę, która leży zapomniana pod fotelem, bo Twoje dziecko już dawno z niej wyrosło? Spróbujcie zrobić instrument ze znalezionych rzeczy. Potrząsane w rękach monety świetnie nadadzą się do „dzwonienia” i tworzenia tła pod melodię. Rytmiczne kliknięcia długopisu? To już ciekawy podkład! Sama grzechotka obudzi w małym człowieku wirtuoza i dopełni całości tworząc jedyny w swoim rodzaju utwór. Instrumentami może być praktycznie wszystko, co nas otacza. Zabawa w ich wynajdowanie i wymyślanie zastosowań pozwoli przejechać w zabawie wiele kilometrów.

Gra w pytania

Pytania muzyczne dla dzieci to kolejna aktywność warta uwagi. Jej zaletą, jak pozostałych, jest opcja dostosowania poziomu trudności do wieku i wiedzy dziecka. 

W tym wariancie najlepiej sprawdzą się pytania zamknięte z kilkoma odpowiedziami, na przykład:

• „Jaki instrument nie posiada strun?”, 
• „W który z instrumentów uderzamy pałeczkami?”,
• „Jakie instrumenty grają, gdy się w nie dmucha?”,
• „Które instrumenty są duże, a które są małe?”,
• „Które instrumenty potrzebują smyczka, żeby grać?”,
• „Gdzie mieszkają lub gdzie można spotkać instrumenty?”,
• „Czy można stworzyć instrumenty w domu?”,
• „Czy można grać na czymś, co nie jest instrumentem?”.

To bardzo ciekawa aktywność silnie angażująca dzieci i stymulująca ich procesy kreatywne.

Dźwięki otoczenia i mijanych pojazdów

Bardzo angażującą zabawą jest wynajdowanie za oknem samochodu rzeczy, pojazdów czy zwierząt, które wydają charakterystyczne odgłosy i naśladowanie ich. Jeśli zobaczycie pociąg możecie zrobić konkurs na najlepszy odgłos jadącej ciuchci. Po dostrzeżeniu bociana spróbujcie klekotać jak on, a po pojawieniu się wrony zacznijcie wesoło krakać.

Inną formą tej zabawy może być wsłuchiwanie się w dźwięki otoczenia. Poproś dziecko, by zamknęło oczy i uważnie słuchało, co się dzieje wokół. Może przejeżdżacie akurat obok robót drogowych i uda się Wam usłyszeć pracującą koparkę? Może czekacie na przejeździe kolejowym i będziecie w stanie rozpoznać stukot pociągu? Spróbujcie wykorzystać zmienność, jaka występuje podczas podróży i dostosować do niej zabawę.